Zawsze bardzo się cieszę gdy uda mi się znaleźć dobry dom dla szczenięcia, ale gdy dołącza do niego drugi pies z mojej hodowli, to radość moja jest jakby podwójna i gorąco kibicuję obu psom razem i każdemu z osobna. Oczywiste dla mnie jest, że psu potrzebne jest towarzystwo swojego pobratymca, choćby tylko z tego powodu, że jest psem.
W 2016 roku taki dobry dom dostała Jorika, córka mojej Hani, a przed paroma dniami dołączyła do niej mała Cora, dziecko Ikonki. Oj, będzie się działo, a właściwie to już się dzieje!
Zdjęcia nadesłała mi Diana Adryan. Dziękuję za nie z całego serca, jest czym nacieszyć oczy!
Do następnego razu!
Wasza Marta
Jaka energia 🙂 Od razu widać, że za sobą przepadają. Aż miło popatrzeć na te psiaki 🙂
fajne zdjęcia.
pozdrawiam
Danka
Wspaniała hodowla! Świadczy o tym nasz powrót po ponad 3 latach po kolejnego zmarszczka?
Pani Marta to idealna osoba na idealnym miejscu! Nie wyobrazamy sobie zakupu zmarszczka w innej hodowli!
Polecamy- szczesliwi wlasciciele Joriki i Cory (po domowemu Tokio) ♥️