Jorika i Cora w jednym domu

Zawsze bardzo się cieszę gdy uda mi się znaleźć dobry dom dla szczenięcia, ale gdy dołącza do niego drugi pies z mojej hodowli, to radość moja jest jakby podwójna i gorąco kibicuję obu psom razem i każdemu z osobna.  Oczywiste dla mnie jest, że psu potrzebne jest towarzystwo swojego pobratymca, choćby tylko z tego powodu, że jest psem.

W 2016 roku taki dobry dom dostała Jorika, córka mojej Hani, a przed paroma dniami dołączyła do niej mała Cora, dziecko Ikonki. Oj, będzie się działo, a właściwie to już się dzieje!

Zdjęcia nadesłała mi Diana Adryan. Dziękuję za nie z całego serca, jest czym nacieszyć oczy!

Do następnego razu!
Wasza Marta

Share
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anna Konieczna
21/07/2020 11:03

Jaka energia 🙂 Od razu widać, że za sobą przepadają. Aż miło popatrzeć na te psiaki 🙂

Danka
Danka
13/05/2020 14:24

fajne zdjęcia.

pozdrawiam
Danka

Diana
Diana
03/05/2020 18:03

Wspaniała hodowla! Świadczy o tym nasz powrót po ponad 3 latach po kolejnego zmarszczka?
Pani Marta to idealna osoba na idealnym miejscu! Nie wyobrazamy sobie zakupu zmarszczka w innej hodowli!
Polecamy- szczesliwi wlasciciele Joriki i Cory (po domowemu Tokio) ♥️