Od pani Kamili z Olsztyna mamy pozdrowienia i najnowsze zdjęcia Kuby nazwanego teraz przez dzieci Diego – jak tygrys z bajki Epoka Lodowcowa. Dziękujemy!!! Właśnie teraz, gdy odejścia szczeniąt do nowych donów mam jeszcze świeżo w pamięci i moje myśli ciągle do nich wracają, dobrze jest mi wiedzieć jak mają się nasze maluchy i jak się zaaklimatyzowały w nowych rodzinach. Kuba ma się na pewno doskonale. Jak widać ze zdjęć to z łóżkiem i sofą jest już za pan brat i żadne meble nie stanowią dla niego tabu. A, że czasem próbuje skosztować jak smakuje krzesło czy framuga drzwi, no cóż, taki wiek!
Świetny ten szczeniaczek bawiący się z królikiem! Klatka królika jest otwarta, zwierzątko wychodzi z niej kiedy chce i kica bez przeszkód po domu. Bez kompleksów w stosunku do psa i na odwrót. Nie przypuszczałam, że pomiędzy szczenięciem a królikiem mogą rozwinąć się przyjazne relacje, że ten tak odmienny gatunkowo duet może nawiązać porozumienie i bawić się ze sobą. A jednak!
Miło popatrzeć jak rozwija się Kuba, jak bardzo urósł, jaki jest już ciężki. 11 tygodni i 9.5 kg!
Do następnego razu
Wasza Marta
Fajny. 🙂
Fajne zwierzakowo. 🙂
fajny piesek-wspomnienia wracają.
Danka
istne cudeńko!