Korzystając z okazji, jaką zafundował nam kalendarz mamy całe cztery dni na świętowanie. A okazja jest znamienita. Nie co dzień zdarza się bowiem tak cudowny powód, aby móc zatrzymać się i powspominać wspólnie spędzony czas. A wierzcie mi, jest co. Pośród pozornej codzienności, która sama w sobie jest niezwykła, zanotowałem także wiele momentów, które pozostaną ze mną na zawsze. Ja jestem wzruszony. A czemu? Morcheeba właśnie skończyła 6 lat. Od dziś zaczynamy szczęśliwą siódemkę. Jedyne co sensownego przychodzi mi do głowy to, to że 30lat czekałem, aby spełniło się moje marzenie. I ono się spełnia, codziennie od sześciu lat.
Jednocześnie składam najserdeczniejsze życzenia dla miotu M z roku 2009, w tym szczególnie dla Cheri. 100 lat!
Wszystkiego co Najlepsze! a najwazniejsze to ZDROWIA!!!
witam
wszystkiego dobrego dużo radości.
Danka
Sharpkowie mądre miny – jestem najinteligentniejszym psem na świecie. chyba nie masz wątpliwości!
Wyglądają zupełnie jak moje baby : tyle , że moje 30 sierpnia skończą dopiero 3 lata 🙂
Najlepsze życzenia dla Mo, pozdrowienia i uściski dla całego stadka MoiSia od nas i rudowłosej Mon Cheri, z którą również ze wzruszeniem świętujemy jej wejście w siódmy rok życia.