Dzieje się u nas wiele

Sobota była pełna wrażeń: wizyta komisji z naszego oddziału ZK i przegląd miotu. Szczeniaki już po przeglądzie,  z tatuażami, gotowe do nowych domów. W czwartek ktoś z nas (czyli Naczelny!) pojedzie do Wrocławia po metryki i kopię z protokołu miotu. Ten ostatni skopiuję i pochwalę się.

W sobotę odwiedzili nas i szczenięta p.Brygida z  p. Adamem. Właściciele Elvisa. Głównym powodem wizyty były dzieci jego i Moni. Pan Adam sfotografował bardzo ruchliwe towarzystwo i dzięki jego akcji mamy aktualne zdjęcia psiego żłobka, a p. Brygida była wyraźnie wzruszona widokiem maluchów.

Za nami już pierwsze pożegnania ze szczeniętami. Dzisiaj do Kalisza Ewelina zabrała Galadrielę Rugę. Ewelina wraz z rodziną szczęśliwi niezmiernie! Jej niespełna ośmioletnia córeczka Marysia śpiewała u nas szczeniakom kołysankę. To trzeba było zobaczyć i usłyszeć. Tym razem ja się wzruszyłam, a szczeniaki naprawdę posnęły.

Życie jednak nie znosi próżni. Zawsze musi być to złe „coś” i to w momencie gdy najmniej się go spodziewamy. Moja strona została zhakowana. Wiem, że istnieją hakerzy, niszczyciele, internetowi przestępcy, ale ciągle nie mogę dojść do porządku nad bezmyślną destrukcją. Zdenerwowałam się, bo jak tu nie… Strona już naprawiona, już hula znowu, jeszcze tylko czekam na pozytywną reakcję wyszukiwarek, co pewnie w najbliższych godzinach/dniach nastąpi.

Poniżej 7-tygodniowe już dzieci Elvisa i Moni

 

I to by było na tyle, mam nadzieję że spodobały się Wam dzieciaki Elvisa i Moni, a dla wszystkich, którzy tęsknią za maluchami od Nelsona i Aferki poniżej ich duże zdjęcie.
Wasza Marta

Dzieci Afery i Nelsona, 7 tygodni

Share
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina Mała
Ewelina Mała
15/12/2014 13:00

Nieoficjalnie już dziękowaliśmy, a oficjalnie czas zacząć 🙂
Rugusia jest WSPANIAŁA! Radosna, zrównoważona, ciekawa świata. Jedzonko znika w 20 sekund, co 2 godziny krótki spacerek ( dzisiaj pierwszy raz rano) i sprawy, które trzeba, załatwia gdzie trzeba 🙂
Wizyta u Marty i Pana Piotra była strasznie miła, aż nie chciało się wychodzić.
Więc do szybkiego zobaczenia.

Kasia Mat via Facebook
15/12/2014 10:11

piękności:) oby wszystkie trafiły do kochanych domów

Danka
Danka
15/12/2014 08:37

witam
tęsnię, tęsknię i liczę dni do spotkania wraz z moją całą rodziną.
przeglądamy dziennie stronę i podziwiamy Pani i Naczelnego pracę i poświęcenie dla maluchów.
Są przeeeeeeeeeeeeeeśliczne!!!!!!
pozdrawiam
Danka

Sylwia Koch-Furs via Facebook

maluchy są po prostu kapitalne !!