Rozpoczął się szósty tydzień w życiu szczeniąt! Coraz więcej czasu spędzają aktywnie bawiąc się ze sobą, tarmoszą swoje zabawki, zwiedzają każdy dostępny im kąt w domu. Cieszą mnie niezmiernie. Są bardzo komunikatywne, merdają ogonkami jak dorosłe psy, dopraszają się pieszczot wspinając się na moje nogi, przytulają się mi do twarzy gdy biorę je na ręce, patrzą w oczy…
Jest pięknie z maluchami. I gdyby tylko wiatr i deszcze tak nam nie dokuczały, to pewnie mielibyśmy już za sobą pierwszy króciutki spacerek w ogrodzie. No ale i na to też niebawem przyjdzie czas. Tymczasem parę zdjęć najedzonych i sennych malców.
Do następnego razu!
Wasza Marta
Nie mogę się napatrzeć – takie słodziaki, i od razu człowiek sobie przypomina, że Ruga też taka była…
Pozdrowionka serdeczne
Psie dzieci to przesłodkie bombelki, jeszcze takie nieporadne, ale widać ze łobuzy i skore do psotów i zabawy
no i spanka.
Mój Harry też chętnie się bawi – czeka tylko jak przyjdę z pracy i usiądę w fotel.
Zaraz przynosi swoje zabawki i zabaw przednia.
Pozdrowienia dla męża i całej rodzinki Bonomiella