Osiem szczeniąt to nie lada wyzwanie dla Moni. Nie zawsze starcza jej już cierpliwości i chęci na długie leżenie z dziećmi przy sutkach, już chciałaby pobiegać, już chce innych rozrywek. Widać na filmiku jak wyskakuje od szczeniąt pozostawiając mocno poirytowane swoje potomstwo.
Czas już aby szczeniętom Moni coś “wrzucić na ząb”, bo takowe przebiły się maluchom przez dziąsła kilka dni temu. Są ząbki, musi być inne jedzenie niż tylko mleko matki. Od dzisiaj odciążmy więc Monię podając maluchom karmę specjalną dla nich. Będą niebawem zdjęcia przy miseczkach. Jak tylko będę miała wolne obie ręce! Na razie dzień upłynął mi na nauce podawania szczeniakom pokarmu innego niż mamine mleko. Było więcej rozchlapywania niż jedzenia, ale widok zachwytu w jaki szczenięta wpadły jedząc (a przynajmniej próbując jeść!) wynagrodził mi trud włożony w ich karmienie i sprzątanie po konsumpcji.
Super film!
Śliczne, bardzo ruchliwe – „gdzie nasza Mama?”
Danka
Cudaki 🙂
Jakie słodkie
Jakie juz ruchliwe są maluszki 🙂