Szczenięta Hani już w nowych domach. Z nami trójka synków Koka(iny). Wychuchane przez nas i przez mamę cieszą oczy. Koka(ina) jeszcze czasami sypia z dziećmi, a gdy chce mieć trochę odpoczynku, to przenosi się na fotel, z którego ma dobry widok na swoją gromadkę. Kojec sprawiony dla szczeniąt Hani sprawdza się dobrze i przy tych […]
Synkowie Koka(iny) mają już ukończone 5 tygodni. Zleciało tak szybko, że hej! Są z tej okazji ich dzisiejsze zdjęcia. Podpisane i już wiadomo who is who. Łatwo ich rozróżnić, każde szczenię ma w sobie coś charakterystycznego i wyjątkowego, coś co tylko jego cechuje. Karox ma bardzo intensywny ciemny pigment, czarną maskę i lekko melancholijne spojrzenie. […]
Czas pokazać jak pięknie rozwijają się szczenięta z miotu K, jak urosły, jak bawią się ze sobą, jak wyglądają dzisiaj gdy skończyły już cztery tygodnie. Pokazuję więc i tłumaczę się ze zdjęć, bo towarzystwo trzech chłopaków ruchliwe, a i pozować do zdjęć im się nie uśmiecha. No, może wyjątek stanowi największy z synków – Kuba […]
W najbliższą niedzielę dzieci Hani ukończą 6 tygodni! Już coraz rzadziej korzystają z maminego baru mlecznego, a i Hania przestała z nimi przebywać. Odwiedza swe dzieci na krótko, karmi własnym mlekiem sporadycznie, a najczęściej przychodzi tylko sprawdzić czy nie pozostawiły swojego jedzenia w misce. Jeśli tak, to skwapliwie zjada im bez skrupułów. Widać, że czas […]
Dzieci Koka(iny) już nie bezimienne. Patrząc na górne zdjęcie widzimy od lewej: KUBA TAMBOURINE MAN Bonomiella KARMEL BLOWING IN THE WIND Bonomiella KAROX GATES OF EDEN Bonomiella I już wiadomo, że drugie imię każdego szczenięcia to tytuł piosenki Boba Dylana. W ten sposób uczciliśmy przyznanie mu tegorocznej, literackiej nagrody Nobla. A poniżej parę aktualnych zdjęć […]
Patrząc na trzech chłopaczków Koka(iny) skojarzenie nasuwa się samo: grubaśne parówy z kończynami niczym nibynóżki u pierwotniaków, a przy tym słodkie tak bardzo, aż chciałoby się je tylko głaskać i przytulać. Dobrze się ma ta trójka, cały dzień przy matce, czyli przy jej mleku, wypieszczone i wychuchane w sensie dosłownym. Dzień i noc Koka(ina) leży […]
Jak one szybko rosną, te dzieci Koka(iny)! Tydzień minął, a szczenięta nie tylko, że podwoiły swoją wagę urodzeniową, ale nawet przekroczyły 1000 gramów. Trzy małe grubasy, pięknie się zapowiadające: Karox, Kiper i Kirtan. Miłego weekendu wszystkim! Odezwę się po. Wasza Marta
Koka(ina) opiekę nad swoimi dziećmi pojmuje bardzo serio. Jak dla mnie to aż za bardzo. Świat dla mojej psiny przestał istnieć, nic poza potomstwem nie jest w stanie zaprzątnąć jej uwagi. Cały dzień leży z maluchami, mowy nie ma aby wstała do miski, nie chce też wychodzić na dwór. Jedzenie podaję jej do skrzyni, w […]
Cisza w domu. Koka(ina) zmęczona śpi. Dzisiaj, po całodobowej głodówce wreszcie trochę zjadła, trochę popiła, ale z wyjściem na dwór wstrzymywała się bardzo długo. Dopiero zachęcenie jej sporym kawałkiem wędzonej makreli (ach to łakomstwo!) ruszyło ją ze skrzyni na świeże powietrze. Ale tylko na moment. Powrót do maluchów był znacznie szybszy niż wyjście od nich. […]
Po bezsennej i pełnej napięcia nocy, w końcu o 10 rano urodził się pierwszy synek naszej Hery-Koki aka Koka(iny), w południe drugi, a w godzinę po nim trzeci. Mamy trzech urodziwych chłopaków w intensywnych barwach. Dwa czerwone i jeden apricot. Trzy dorodne szczeniaki, każdy o wadze blisko pól kilograma, wyglądające zdrowo, silnie i już od […]