
NAPOLEON Bonomiella
Dzisiaj od dawna (trochę mnie tu nie było!) zapowiadany wpis o Napoleonie, synku naszej Koka(iny) i Nucleara, bracie mojej Niny – ale o niej potem – czyli pewnie następnym razem. A Młody jak widać piękny i okazały. Aż chciałoby się pisać, że wykochany, wypieszczony, wykarmiony i w ogóle wyjątkowy, ale to chyba każdy widzi. Ja […]