
W oczekiwaniu
Od trzech miesięcy czekamy na zrośnięcie połamanej nogi u Moni. Chwilami obawiam się, że tak długie oczekiwanie przejdzie u mnie w stan chroniczny i zapomnę na co czekam. A tymczasem noga Moni bez opatrunku, bo przerwa przed kolejnym zabiegiem, bo nadwyrężona skóra musi odpocząć i wzmocnić się. Na plus muszę wspomnieć, że psina przy dobrym […]