Wczoraj na krajowej wystawie organizowanej przez Oddział ZKwP w Łodzi zadebiutowała moja NINA KROKODILLA Bonomiella, córka również mojej HERY-KOKI, która notabene jest szczenna, a jej potomstwo urodzi się w okolicach 10 października.
Przepraszam za chaotyczne pierwsze zdanie, ale starałam się zmieścić maksymalnie dużo dobrych wiadomości w telegraficznym skrócie i to od razu na wstępie, aby podzielić się szybko tymi nowinami.
Rozwijając tematy, to Nina spisała się wyśmienicie. Zloty medal, tytuły Zwycięstwo Młodzieży oraz Najlepszy Junior. Brawo Mała, oby tak dalej, pańcia jest z Ciebie niesłychanie dumna!
A dzień wczoraj był piękny i słoneczny, ruch na drodze jak to w niedzielę spokojny, nawigacja pomyliła się tylko jeden raz, napięcie towarzyszące mi przed wystawą uleciało natychmiast po ocenach, a potem w restauracji nikt nawet nie mruknął, że pies pod stołem. Trochę tylko mi żal, że nie mam żadnych zdjęć z wystawy, niestety fotografa przy nas nie było.
Wracając do informacji o Herze, jej ciąża jest potwierdzona, przyszła psia mama czuje się doskonale, w kondycji jest wyśmienitej, codziennie chodzi jeszcze na średnio-długie czterokilometrowe spacery, apetyt jej dopisuje. Czekamy na szczenięta, to już znacznie bliżej niż dalej.
Na koniec informacja o planowanych szczeniętach Ikonki. Tu niestety pozostajemy dalej przy planach, bo teraz się nie udało. No cóż, bywa i tak.
Dobrego dnia wszystkim
Wasza Marta
dzień dobry
dzięki za wspaniałe wieści i ogromne gratulacje sukcesu na wystawie.
Mój Harry ma się dobrze lubi się bawić, a ma już /niebawem/ pięć lat i kolegę, który nie odstępuje go – mój wnuk, jak tylko przyjedzie do nas : mój Benio bo tak go wołamy, głaska go, przytula się do niego, a jak Benio ma za dużo pieszczot to odchodzi w ustronne miejsce.
Wszystkiego dobrego
Danka