To już stało się tradycją, że wszystkie ważniejsze wydarzenia z życia Froda są dokumentowane fotograficznie przez jego pańciów i przesyłane do mnie, za co jestem ogromnie wdzięczna. Były zdjęcia Froda z jego szczenięctwa, dorastania, odwiedzin u nas, ślubu, a także ze spacerów i psich spotkań. Dzisiaj przepiękne ujęcia z pleneru. Widać tę radość z życia u psa, widać temperament i urodę!
A do zdjęć dołączony został list, który pozwolę sobie zacytować:
Pozdrowienia z Torunia. Pani Marto do dziś nie wiem jak mam Pani dziękować za tego małego Ancymona. Jest dla mnie jak mój synuś i przyjaciel w jednym, a obaj rozumiemy się bez słów, wystarczy wzrok. Dziękujemy.
To ja dziękuję i to jeszcze jak! Jestem szczęśliwa otrzymując takie wiadomości.
Marta
Piękny!!!
to już cztery lata 🙂 jak ten czas szybko leci 😉
szczęście na czterech łapach to jest coś wspaniałego.
Mój ancymonek jest przekochany – mino że czasami trochę jest nieusłuchany.
Jak to shar-pejki mają swoje zdanie, ale ma to wybaczone i znowu się miziamy,
bardzo to lubi i ja też.
pozdrowienia
Danka
Od razu widać, że to facet ! Fajny Ancymonek 🙂