W oczekiwaniu

Monia dzisiaj

Od trzech miesięcy czekamy na zrośnięcie połamanej nogi u Moni. Chwilami obawiam się, że tak długie oczekiwanie przejdzie u mnie w stan chroniczny i zapomnę na co czekam. A tymczasem noga Moni bez opatrunku, bo przerwa przed kolejnym zabiegiem, bo nadwyrężona skóra musi odpocząć i wzmocnić się. Na plus muszę wspomnieć, że psina przy dobrym apetycie i nastroju. Jakoś daje sobie radę kuśtykając na trzech nogach, ale gdyby jej tylko pozwolić to i w galop by się puściła. Ja po raz pierwszy jestem skonfrontowana z tak długim niedomaganiem psa. Nauczyłam się cierpliwości, rozpoznawania stanów emocjonalnych u Moni, wiem co jej sprawi radość, trafiam w jej gusta jeśli chodzi o jedzenie i tylko spacerów ciągle nie mogę jej zapewnić, ale i na nie musi przyjść czas. Za tydzień kolejna operacja: łączenie kości!

Mam też dobre i ekscytujące wieści. Hania na 90 procent jest szczenna! To jeszcze nie czas aby brzuszek był widoczny, ale wszelkie inne symptomy wskazują na to, że szczenięta będą. Termin narodzin około 28 maja.

Jest jeszcze i druga ekscytująca wiadomość: Koka(ina) i Nuclear najprawdopodobniej zostaną rodzicami! Cztery tygodnie po narodzinach dzieci Hani! Jest więc na co czekać!

Już się cieszę na lato ze szczeniętami
Wasza Marta

Share
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Piernikowo
Piernikowo
20/05/2018 13:37

Witam. Cieszymy się że Monia czuję się lepiej, trzymamy kciuki aby zabieg poszedł zgodnie z planem. Dużo zdrówka dla niej !! Jeśli szczenięta przyjdą na świat tak jak Pani napisała to będzie to w moje urodziny!! 🙂 Pozdrawiamy cała waszą rodzinkę.

Teresa Kwiecień
23/04/2018 15:10

Witam!Cieszę się bardzo że z Monia lepiej.Zyczymy dużo zdrówka dla psinki i gratulujemy oczekiwania na małe sharpeiki

Brygida Derbich-Cieplik
23/04/2018 16:31

Monia wygląda kwitnąco szkoda tylko, że wewnętrznie jeszcze chora ☹ Pozdrawiamy!

Ewa Kemicer
23/04/2018 16:41

Фанни и Майкл pozdrawiają

Danka
Danka
24/04/2018 10:05

witam
widzę, że wiosna napawa optymizmęm i nadzieją i to super.
Fajne nowiny odnośnie szczeniąt, to znowu będą emocje.
Monia poradzi sobie z chwilową niedyspozycją i będzie jeszcze brykała.
Wszystkiego dobrego.
Danka