Pomysł ze wstążeczkami

Dzieci Afery na kolorowo. Od razu się usprawiedliwiam, że wstążeczki na szyjach szczeniąt to nie mój pomysł. To podpatrzone na stronach innych hodowców. Pomyślałam, że mnie łatwiej będzie je w taki sposób oznaczyć, a im przecież krzywda się nie stanie. Łatwiej nie było. Krzywda szczeniakom się nie stała, ale maluchy na tasiemkowe obróżki zareagowały irytacją, kwikiem i nerwową bieganiną, a mnie trzęsącymi rękami udało się zrobić tylko tych kilka zdjęć. Pomysł tasiemkowy odłożony więc ad acta, a dzieci Moni sfotografuję już bez wstążek.
Tymczasem mogę po krótce opisać who is who.
Dziewczynki oznaczyłam tasiemkami niebieską i złotą. I na tym właściwie mogłabym oznaczanie szczeniąt zakończyć, bo pozostali to chłopcy. Ale jakoś do głowy przyszło mi to dopiero teraz (…).

Miłego oglądania
Marta