
Końcówka ciąży
Hania, jak to się mówi, na „ostatnich nogach”. Nie wiem skąd wzięło się to powiedzenie, ale przypuszczam, że od niechęci poruszania się na własnych kończynach. Stan „ostatnich nóg” trwa u niej od połowy tego tygodnia: nie chodzi, ale pomału kroczy, trudno namówić ją na wyjście z domu. Śpi znacznie więcej niż zwykle, najczęściej w skrzyni […]